Olimpijski rekord zagrożony? Wilfredo Leon deklaruje: "Mogę jeszcze coś dołożyć"
Wilfredo Leon zakończył mecz z Brazylią dwoma asami serwisowymi. W polu zagrywki błysnął już w pierwszym meczu z Egiptem, gdy niemal pobił rekord igrzysk olimpijskich w prędkości zagrywki. Przed spotkaniem z Włochami reprezentant Polski zapewnia, że jest w stanie zagrywać jeszcze mocniej. Zdradza też, w czym tkwi sekret jego zagrywki. "Wszystko zależy od Pana Boga" - przekonuje Leon.