"Nie przypuszczałem, że przyjdzie mi sądzić się z prokuratorem"
0
Paweł Wysocki (43 l.) z Olsztyna nigdy by nie przypuszczał, że jazda autem po mieście skończy się dla niego wezwaniem na policję i kilkuletnim ciąganiem po sądach. Wszystko przez to, że ośmielił się wyprzedzić samochód, w którym jechał jeden z olsztyńskich prokuratorów.