Wakacje z Rosjanami. "Usłyszałam groźbę: Do zobaczenia w Polsce"
0
- Zagadałam do Rosjan na wakacjach, bo nie byli jak wyjęci ze stereotypu. Nie lali wódy w gardła ani nie śpiewali "Kalinki". Wydawali się uprzejmi. Na początku nawet strachliwi. Tacy zwykli, grzeczni Rosjanie. Tyle że na koniec usłyszałam od nich groźbę: "Do zobaczenia w Polsce" - mówi w tokfm.pl Anna Romańczuk.