Pisklak dzięcioł. Felieton Grzegorza Tabasza
Nastał czas pisklaka. Pierwsze lęgi wychodzą z gniazd. I zaczynają się problemy. Młode są już dobrze opierzone, ale umiejętności lotnicze mają kiepskie. Jeśli spadną na ziemię, jest problem. Nielot to łatwa okazja dla każdego kota. Wyszuka je łatwo, kiedy głodne zaczną przywoływać rodziców.