Fatalne warunki w Rzymie, kuriozalne sceny z Sabalenką. Białorusinka się nie poddała
Po niezwykle intensywnym, ale i bardzo emocjonującym turnieju w Madrycie najlepsze tenisistki świata błyskawicznie przeniosły się do Rzymu, gdzie odbywa się kolejny turniej WTA. Kibice ostrzą sobie zęby na kolejny pojedynek Igi Świątek i Aryny Sabalenki, które zobaczymy już w drugiej rundzie. Zanim jednak do tego dojdzie, zawodniczki trenują w stolicy Włoch, choć akurat Białorusinka miała wielkiego pecha do pogody. Choć nie zamierzała odpuszczać, co prowadziło do kuriozalnych obrazków.