Śląsk Wrocław ma pucharową czkawkę. Uratował wynik w doliczonym czasie gry
Bardzo przeciętnym widowiskiem uraczyli widzów piłkarze Śląska Wrocław i Korony Kielce. Remis 1-1 jest zasłużony. Prowadzenie po gola autorstwa rezerwowego Adriana Dalmau objęli goście. Ślązacy wyrównali w doliczonym czasie gry po golu Petra Schwarza. Poza emocjonującą końcówką do tego spotkania jak ulał pasowały słowa Piotra Ćwielonga sprzed lat: "Jest ciężko, niedziela godzina 17, pogoda też nie dopisuje do grania w piłkę. No, co tu mogę więcej powiedzieć".