Pojechali na workation kamperem i z psem. "Zwykły urlop jest niewystarczający"
— Rok temu razem z partnerem zbudowaliśmy samodzielnie kampervana, którym zaczęliśmy namiętnie podróżować. Szybko zdaliśmy sobie sprawę, że urlop, który nam regulaminowo przysługuje, jest dla nas niewystarczający. Postanowiliśmy więc połączyć pracę z podróżowaniem, bo nie chcieliśmy, żeby ograniczały nas czas i miejsce. W efekcie nasze auto stało się na trzy miesiące środkiem transportu, mieszkaniem i biurem – opowiada w rozmowie z nami Iza. W podróży towarzyszył im ich piesek.