Ziobro wraca do polityki. Może zrozumiał, że żarty się skończyły
Nic tak nie mobilizuje jak dobry przykład. Dlatego nie dziwię się, że były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro powrót do polityki ogłosił akurat w dniu, gdy policja doprowadziła przed komisję śledczą byłego szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Piotra Pogonowskiego. Okazało się bowiem, że państwem żartów nie ma.