Nie żyje matka i córka, sąsiedzi są zdruzgotani. "Takiej tragedii u nas nie było"
0
– Takiej tragedii jeszcze u nas nie było. Cała wieś to strasznie przeżywa. Jest taka cisza i smutek, jakby ktoś prąd wyłączył – mówi Piotr Matysik, sołtys Bieździadki na Podkarpaciu. To tutaj pod kołami auta zginęły matka i córka. Młodsza z kobiet osierociła 14-letnią dziewczynkę, która w domu mieszkała tylko z mamą i babcią. – Tego dnia mama odprowadziła ją do szkoły. Wtedy widziała ją ostatni raz... – wspominają sąsiedzi.