Pochettino: Przed nami najniebezpieczniejszy mecz

Końcówka sezonu a piłkarze nie mają okazji poświętować wygranej nad Tottenhamem bowiem już w niedzielę zagrają z West Ham. Mauricio Pochettino nazwał zbliżające się spotkanie mianem 'najniebezpieczniejszego'/

To najniebezpieczniejszy mecz, ponieważ musimy zachować mentalność z meczu z Tottenhamem na niedzielę. Zagramy z drużyną, która jest bardzo silna i fizyczna. West Ham ma za sobą fantastyczny sezon i rywalizuje w Europie. Musimy zadbać o naszą sprawność - nie mamy zbyt wielu możliwości dodania nowych osób do składu a rywale mieli cały tydzień na przygotowania. Dlatego właśnie to są najniebezpieczniejsze gry - tłumaczy Argentyńczyk.

Dobrą rzeczą jest to, że piłkarze którzy wracają po kontuzjach wiedzą i czują, że muszą się postarać. Myślę, że to najważniejsza rzecz jaką wyciągnęliśmy po spotkaniu z Tottenhamem. Nie chodzi wyłącznie o jakość, tę ma każdy z naszych graczy, najważniejszą rzeczą jest praca dla zespołu, dawanie z siebie wszystkiego i bycie jak najlepszym. Jeśli twój poziom wynosi 50 procent to lepiej dla nas jest mieć kogoś z niższymi kwalifikacjami lub być może młodszego ale rywalizującego na pełnych obrotach i na 100%.

Kiedy wracasz po kontuzji potrzebujesz czasu na odbudowanie formy. Z powodu różnych okoliczności nigdy nie dysponowaliśmy najlepszym składem w sezonie - to właśnie jest rzecz która wyjaśnia, dlaczego brakowało nam konsekwencji. Nie możemy winić zawodników, takie były okoliczności.